Śląskie/ Policjanci zatrzymali oszusta dzięki czujności 71-latka
„Do jednego z mieszkańców Żywca zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta Centralnego Biura Śledczego Policji. Poinformował 71-latka, że bezpieczeństwo mężczyzny i jego pieniędzy jest zagrożone. Aby pomóc w prowadzonej przez siebie akcji, polecił zebrać jak największą ilość gotówki i przekazać ją policjantowi, który się po nią zgłosi” – zrelacjonowała w poniedziałek rzecznik prasowa żywieckiej policji asp. szt. Mirosława Piątek.
Senior nie dał się oszukać przestępcy, który, aby się uwiarygodnić, pokazał mu potem nawet broń. „71-latek nie przekazał pieniędzy, tylko zadzwonił na numer alarmowy 112 i powiadomił o sytuacji. Dzięki przekazanym przez niego szczegółowym informacjom, policjanci w krótkim czasie zatrzymali oszusta. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec Gliwic, który na swoim koncie miał już wiele innych przestępstw” – podała rzecznik.
Żywiecki sąd rejonowy aresztował tymczasowo 40-latka na trzy miesiące.
Mirosława Piątek przypomniała, że policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem. „Nigdy nie informujemy też telefonicznie o prowadzonych działaniach. Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust” – powiedziała.
Podkreśliła, że nigdy na czyjeś zlecenie nie wolno przekazywać pieniędzy, podpisywać dokumentów, zakładać kont w banku, zaciągać kredytów. Pod żadnym pozorem nie należy ujawniać danych osobowych, numerów PIN, czy haseł. „Każdą próbę wyłudzenia pieniędzy można zgłaszać w dowolnej jednostce lub dzwoniąc pod numer alarmowy 112” – dodała Piątek. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ akub/